Z czym kojarzą się lata 60. XX wieku? Ktoś powie, że z ówczesnym kinem. Jeszcze inny stwierdzi, że z muzyką ABBY. Jednak znajdą się też takie osoby, dla których tamten okres to tylko ponure czasy PRL-u. Faktycznie w Polsce było wtedy szaro na ulicach, ale gdzieś z zachodu przebijał się mimo to styl hipisowski, a co za tym idzie, także barwne stroje. Tak, jeśli chodzi o lata 60 moda była rewolucyjna. Czym ogólnie się charakteryzowała?
Precz z klasycznymi trendami!
Kobiety w latach 60. żyjące na Zachodzie wreszcie mogły poczuć się swobodnie. Szyto bowiem stroje frywolne, różnorodne, dość kontrowersyjne i pełne kontrastów. Szczególnie uwielbiany był fason mini. Młode dziewczyny z chęcią nosiły bardzo krótkie sukienki bez rękawek, w kształcie litery A (proste u góry, rozszerzane na dole). Poza tym popularnością cieszyły się sukienki maxi, pięknie ozdobione wzorami kwiatowymi, a także – co szczególnie kojarzy się z rokiem 1960 – dopasowane do talii szorty. Z kolei idąc na uroczystość, a nie na domówkę, panie zakładały tweedowe komplety – połączenie starannie uszytej spódniczki z bardzo eleganckim żakietem. Nie można też zapomnieć o spodniach typu cygaretki. Co ciekawe, wówczas pojawiły się także pierwsze garnitury damskie oraz proste, symetryczne płaszcze. Niemal wszystkie z tych ubrań miały pastelowy kolor, a poza wzorem roślinnymi, dominowały też pasy, krata i romby.
Lata 60 moda – dodatki
Wymieniliśmy już powyżej odzież, jaką można było kupić w sklepach w latach 60. Jednak warto nadmienić, że ówczesna moda była także związana ze stylowymi dodatkami. Mowa głównie o dużych okularach przeciwsłonecznych z grubymi oprawkami. Często na chodnikach w Ameryce można było spotkać również kobiety, które szły dumnie, mając na głowie kapelusz charakteryzujący się bardzo szerokim rondem. Symbolem mody stały się jeszcze szeroki opaski oraz kozaki na płaskim obcasie.
Odpowiednia fryzura i makijaż
Kiedy pod uwagę brane są lata 60 moda to nie tylko ubiór czy dodatki. Ważna była także wizyta u fryzjerki. Otóż w przypadku fryzur, niemal wszystkie panie najchętniej decydowały się na wysoki kok albo rozpuszczone włosy (czasem długi aż do pasa) z widoczną z daleka grzywką. To drugie rozwiązanie, ale bez przejmowania się o staranne uczesanie, wybierały młode hipiski. Rzęsy musiały być oczywiście gęste i długie, aby podkreślić oczy. Z kolei do ust używano wyrazistej, czerwonej szminki. Dzięki niej dziewczyna uśmiechała się zmysłowo i z łatwością stawała się obiektem westchnień panów.